Kuchnia po mojemu....
...czyli wyznania anonimowej amatorki gotowania...
wtorek, 31 maja 2011
Podwieczorek we dwoje
....czego więcej trzeba niż świeżych, pachnących truskawek i zimnego soczku pomarańczowego z lodem :D
w takiej formie chyba najbardziej lubię truskawki - jak matka natura je stworzyła, bez niczego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz